piątek, 16 września 2016

Życie bez Ciebie... Jeśli o Tobie zapomnę, stanę się kimś innym. Rozdział 3.

Sierpniowa duszna noc. Czarne niebo przecinają błyskawice. Sierpniowa burza... Stoją na werandzie, splątani aż po kostki w mroku. Deszcz zacina, klejąc się im do bosych stóp. Wpatrują się w milczeniu w niebo, odliczając czas od kolejnego błysku do grzmotu. Dziadek ma na sobie grafitowy szlafrok, i gdyby nie biała czupryna i błękitne oczy, zlałby się z gęstą warstwą ciemności, otaczającą dom niczym ektoplazma. Stoi przy nim dziewczynka w rozczochranych wielbłądzich włosach, z zaróżowionymi z ekscytacji policzkami. Jej drobne ciałko opasane jest białą, długą do ziemi koszulą nocną, która unosi się do góry z każdym podmuchem burzowego wiatru.
Pamiętam, kiedy pierwszy raz ktoś chodził po księżycu, dziwne uczucie, że on był tam na górze, a ja tu w dole.
Ona patrzy na żółty kształt, a potem w nicość nieba.
Chciałabym pozbyć się ciężkości. Fruwać. Dotknąć ektoplazmy.
A ja nie, Ptaszynko. Ziemia jest najcenniejszą rzeczą jaką mamy.
Nie boisz się?
On kładzie ciężką rękę na jej głowie i czochra z czułością jej rdzawe włosy.
Grawitacja trzyma mnie w miejscu. Za jakiś czas i tak przeniosę się na górę.
Przez moment milczą i patrzą na gwiazdy, które zapalają się i gasną.

Kiedy będę duża jak dziadzio, będę wtedy stać tu na werandzie, mówi ona, i powiem moim wnukom, pomyślcie, on tam fruwa w górze i czuwa nad nami, a my stoimy tu na dole, i pozwalamy aby się o nas troszczył...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kącik Czarownicy: Magia Świec

Magiczne działanie świec. Jaki kolor odpowiada jakiej intencji? Menu Produkty Wróć Kamienie naturalne i szlachetne Wróć Kamienie szlifowane ...